Mecz Jagiellonia kontra Cracovia Krakow zakończony wynikiem 1-3

Wczoraj, 14 kwietnia 2024 roku, na Stadionie Miejskim doszło do starcia pomiędzy drużynami Jagiellonii i Cracovii Kraków w ramach 28. kolejki Ekstraklasy. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem drużyny Cracovii 3:1, mimo że wynik na przerwę wskazywał na zaciętą rywalizację 2:1. Mecz pełen emocji przyciągnął uwagę kibiców na całym stadionie.

Wynik meczu: Jagiellonia 1-3 Cracovia Krakow

Data i godzina: 2024-04-14 13:00

Liga: Ekstraklasa, Kolejka: 28

Miejsce rozgrywki: Stadion Miejski

Sędzia Główny: Paweł Raczkowski

Niesamowity mecz na Stadionie Miejskim, gdzie Jagiellonia podejmowała Cracovię Kraków! Od samego początku spotkanie zapowiadało się emocjonująco, a zawodnicy obu drużyn nie zawiedli kibiców, prezentując wysoki poziom futbolu.

To gospodarze jako pierwsi objęli prowadzenie. W 9. minucie Virgil Ghiță strzałem z ostrego kąta umieścił piłkę w siatce, dając swojej drużynie ważnego gola. Jednak Cracovia szybko odpowiedziała, gdy w 22. minucie Michał Rakoczy doprowadził do wyrównania po podaniu Benjamina Källmana. Chwilę później to goście wyszli na prowadzenie, dzięki bramce Arttu Hoskonena, który wykończył akcję Davíða Kristjána Ólafssona.

Przed przerwą Jagiellonia zdołała ponownie wyrównać za sprawą Afimico Pululu, który skutecznie wykorzystał sytuację podbramkową. Druga połowa również była pełna emocji. W 49. minucie Jani Atanasov strzałem głową ponownie wprowadził Cracovię na prowadzenie. Pomimo starań gospodarzy, wynik nie uległ zmianie, a goście odnieśli zwycięstwo 3-1.

Spotkanie nie obyło się bez kontrowersji, w 16. minucie Adrián Diéguez z Jagiellonii otrzymał czerwoną kartkę, co skomplikowało sytuację drużyny. Łącznie sędzia ukarał żółtymi kartkami pięciu zawodników gospodarzy oraz czterech graczy Cracovii.

Po tym meczu Jagiellonia zmierzy się kolejno z Zaglebiem Lubin, Pogonią Szczecin oraz Stalą Mielec. Natomiast Cracovia Kraków czekają spotkania z Puszczą Niepołomice, Lechem Poznań oraz Górnikiem Zabrze. Kibice obu drużyn z pewnością będą mieli okazję śledzić ich dalsze występy w Ekstraklasie z niecierpliwością!